 Christopher Nkunku przeżywa przełomowy sezon i prawdopodobnie będzie kolejnym, dla którego RB Lipsk stanie się odskocznią do naprawdę wielkiego klubu. 

Król półprzestrzeni. Wyrzut sumienia PSG najgorętszym nazwiskiem stajni RB Lipsk

Nazywano go “Profesorem”, bo miał śmieszne okularki i w skomplikowany sposób mówił o pozornie prostych sprawach. Po latach okazało się jednak, że był “Profesorem” w rozumieniu “Domu z papieru”.

Z NOGĄ W GŁOWIE. Profesor ze strzałami w plecach. Piękny umysł Ralfa Rangnicka 

https://api.newonce.me/api/v1/portals/sport/videos/zlota-pika-w-niepolskim-ujeciu-dlaczego-lewandowski-moze-nie-wygrac-hit-the-bar/content_url?token=3ad148237cfdc4f4839e

Dominik Piechota i Michał Trela chowają do kieszeni europejskie paszporty i zastanawiają się, kto zostanie tegorocznym zwycięzcą Złotej Piłki. Odłożyli na bok sentymenty, polskość i poczucie niesprawiedliwości za odwołanie zeszłorocznej edycji, ale również nie poszli w kierunku zachwytów nad Leo Messim. Każdy chwali się przeciekami, więc my wejdziemy do głowy ekspertów i wytłumaczymy nieco bardziej globalną perspektywę. Dlaczego to konkurs piękności? Dlaczego Benzema dostałby mniej głosów, gdyby jurorzy wybierali do listopada? Jak będzie wyglądała kolejna edycja? Dlaczego za najwięcej goli powinno się dostawać Złotego Buta, a dziennikarze mogli się zmęczyć wygrywaniem Leo Messiego? Zrywamy ze wszystkimi stereotypami, skupiamy się na kryteriach i analizie tego, kto zostanie najlepszym piłkarzem 2021 roku.

Złota Piłka w niepolskim ujęciu. Dlaczego Lewandowski może nie wygrać | Hit The Bar

Nigdy w historii nie wyściubili nosa ponad drugą ligę. Ale po ich boisku w siedmiotysięcznym miasteczku biegały gwiazdy najlepszych lig świata. Bo FC Liefering to pierwsza brama do wielkiej piłki.

Najlepsza farma świata. Jak działa najmniejszy trybik imperium Red Bulla

Michał Trela

Legia jak spadkowicz, meczycho w Mielcu

Ekstraklasa Small Talk

Tak słabej Legii nie widział nigdy żaden z nas, bo takiej serii warszawianie nie mieli od 1936 roku. Tak dobrą Stal Mielec też mało kto pamięta. Bo do tego, że Lechię Gdańsk świetnie się ogląda, już zdążyliśmy się przyzwyczaić. To była świetna kolejka Ekstraklasy. Kto ją przegapił, ma co nadrabiać.

Jacek Zieliński jest w Cracovii witany jak zbawca, co jeszcze zwiększa skalę trudności i tak niełatwego zadania. Bo jego poprzedni pobyt wcale nie był nieustannym pasmem sukcesów. 

CENTROSTRZAŁ #15. Gra na sentymentach. Co czeka Cracovię z Jackiem Zielińskim

Mistrz świata miał w Zabrzu pomóc nie tyle poprzez strzelenie dwudziestu goli, ile poprzez wykreowanie odpowiedniej atmosfery wokół klubu. W Górniku zadbali jednak o to, by wszystko stanęło na głowie. 

Z NOGĄ W GŁOWIE. Polskie piekiełko. Jak Górnik marnuje obecność Podolskiego

Jeśli wyniki ułożą się dla nich niekorzystnie, Greuther straci szanse na utrzymanie przed końcem lutego. To niemożliwe? Pewnie nie. Ale w Fuerth pewnie takiego scenariusza nie wykluczają.  

Niemieckie Benevento. Greuther Fuerth najsłabszą drużyną sezonu w Europie

Ponad połowa europejskich wahadłowych wcześniej była bocznymi obrońcami. Ale jest też wiele przypadków skrzydłowych, którzy dobrze przystosowali się do bardziej defensywnej roli. Łączy ich jedno. Wszyscy musieli się przekwalifikować dopiero jako seniorzy. Bo w szkoleniu ta pozycja praktycznie nie istnieje. A trenerzy, którzy poszukują na nią wzmocnień do swojej drużyny, muszą się wykazać sporą wyobraźnią.

Najtrudniejsza pozycja. Skąd brać dobrych wahadłowych, skoro się ich nie szkoli

Można by jeszcze od biedy wytłumaczyć selekcjonera, gdyby taki skład wystawił na Węgry w marcu, zaczynając pracę z kadrą i chcąc zobaczyć, czy jej kręgosłupa nie dałoby się może ustawić inaczej. Jednak zrobienie sparingu z meczu, który nim nie był, to koszmarna decyzja. Łatwo dostępną wiedzę selekcjoner nabył bardzo drogo. A zapłaci prawdopodobnie polska piłka.

Fatalny czas na eksperyment. Błąd, który będzie bolał polski futbol (ANALIZA)

Co finanse klubów mówią o Ekstraklasie?

Przerwa na mecze reprezentacji zbiegła się z publikacją kolejnego raportu firmy Deloitte na temat sytuacji finansowej polskich klubów. Dane są tym ciekawsze, że dotyczą sezonu, w którym kluby musiały sobie radzić z grą przy pustych trybunach oraz z pandemią, która uderzyła w rynek sponsorów. Wnioski są nad wyraz optymistyczne, a z raportu wyłania się zaskakująco zdrowy obraz polskiej ligi.

Żyła wystawnie, obok jego ulubionej papugi. I kotów. Nie umiały korzystać z kuwety. Gdy zwolnił się apartament, wynajął go specjalnie dla nich. W Nowym Jorku, na siedemnastym piętrze. Czynsz pięć tysięcy pięćset dolarów miesięcznie. Płaciła CONCACAF. To sceny z filmu, który pokazuje Komitet Wykonawczy FIFA jako tło burzliwego romansu.

Apartament dla kotów w Trump Tower i burzliwa historia miłosna. FIFA Family

Będzie mówił, że dał Puchar i Superpuchar Polski. Że do Europy wszedł częściej niż jakikolwiek trener w 115-letniej historii klubu. Że wypromował Krzysztofa Piątka. Może przeczyta nawet listę zawodników, którym dał zadebiutować. A jednak Pasy i tak pozostaną największą porażką w jego trenerskiej karierze.

Wielopoziomowa klęska Probierza. Cracovia jako wiecznie niespełniona obietnica

Mistrz Niemiec musi się tłumaczyć z tego, że ma na rękawkach logo katarskich linii lotniczych. Tematem musi się w końcu zająć. Nie tylko dlatego, że w ten weekend oberwała za niego klubowa legenda. 

Za pieniądze wypierzemy wszystko. Katar i moralne dylematy Bayernu Monachium

Wisła pany, Legia w trybie potrzymaj mi piwo

Biała Gwiazda rządzi w Krakowie i po wygranej z Cracovią trochę poprawia kiepskie nastroje z ostatnich tygodni. Z czołówki znów wygrywa tylko Lechia, która dociera na sam szczyt i pokazuje głębię ławki. Wszelkie granice przebija natomiast Legia Warszawa, która przegrała ze Stalą Mielec i wyprzedza już tylko Górnik Łęczna. Co tydzień wydaje się, że gorzej być nie może, ale mistrzowie Polski pokazują, że zawsze może być gorzej.

Kiedyś hasło o “derbach rządzących się swoimi prawami” mówiło, że każdy może je wygrać. Derby Krakowa rządzą się jednak innymi prawami. Niezależnie od okoliczności na końcu wygrywa je Wisła. 

CENTROSTRZAŁ #14. Wszyscy grają 90 minut i dłużej, a derby Krakowa wygrywa Wisła

Oldboje Wisły i Cracovii zeszli już z pierwszych stron gazet, ale wciąż nie przestali walczyć o prymat w Krakowie. 

Liga starszych panów. Jedyne miejsce, gdzie derby Krakowa czuć także na boisku 

Wymaganie dominowania nad rywalami, wprowadzania młodzieży i zajęcia miejsca w ósemce ociera się o żądanie niemożliwego. To trochę za dużo jak na klub, który w ostatnich latach ocierał się o spadek. 

Z NOGĄ W GŁOWIE. Piramida potrzeb. Dlaczego od Adriana Guli wymaga się za dużo

Z piłką przy nodze wciąż należy do najlepszych stoperów na świecie. Mało kto potrafi tak mądrze się ustawiać i czytać grę. Mistrz świata nadal potrafi być wielki. Jednak nawet jemu bez biegania coraz trudniej przetrwać na najwyższym poziomie.

Inteligentny Stojanow. Jak futbol robi się dla Matsa Hummelsa zbyt szybki

Były skrzydłowy Manchesteru City niemal z dnia na dzień wyrósł na czołową postać Bayernu Monachium. Nowy trener miał na to spory wpływ. 

Brazylijski Niemiec. Jak Julian Nagelsmann odzyskał Leroya Sane dla Bayernu

W czasach, gdy Wieczysta Kraków nie miała jeszcze bogatego sponsora, obozów w Dubaju, Sławomira Peszki i ekstraklasowych ambicji, od setek innych klubów w Polsce odróżniało ją tylko jedno. Niepowtarzalny klimat. Było jasne, że wraz z marszem w górę będzie się musiał gdzieś zatracić. Nie wiadomo było jednak, że stanie się to tak szybko. I to na własne życzenie klubu.

Ciemna strona rozwoju. Janusz Malicki — człowiek, któremu zabrano Wieczystą

Mali straszą większych, Legia znów na czerwono

To była kolejka, w której kluby z dołu tabeli odrobinę podniosły głowę. Bruk-Bet Termalica Nieciecza zatrzymał Śląsk Wrocław i wyrwał się ze strefy spadkowej, Stal Mielec urwała punkt Lechowi, a Górnik Łęczna Rakowowi. To oznacza, że Legia znów jest w strefie spadkowej, bo ligowy debiut jej nowego trenera kompletnie się nie udał.





W ekipie Michała Probierza nie zawsze działo się dobrze, ale zawsze działo się dużo. Teraz nie dzieje się nic. Chaotyczną walkę o zaistnienie zastąpiło trwanie, które ciągnie się już prawie dwa lata

CENTROSTRZAŁ #13. Jak w polskim filmie, czyli gdzie zniknęły ambicje Cracovii

Można nie oglądać polskiej ligi, ale warto mieć o niej pojęcie. Bo gdy w windzie trafisz na kogoś z Mielca, wyjdziesz na fajkę z kimś z Płocka i okaże się, że twój partner biznesowy pochodzi z Bielska-Białej, futbol może wam dać pierwszą nić porozumienia. Michał Trela co tydzień ogląda za was ekstraklasę i filtruje wszystko, co powinniście o niej wiedzieć, żeby poradzić sobie w ligowym small talku.