Zmiana planów! Quentin Tarantino porzuca pracę nad „ostatnim filmem w karierze”

Zobacz również:Nie żyje Ennio Morricone, legendarny kompozytor i zdobywca Oscara za Nienawistną ósemkę
Closing Ceremony Red Carpet - The 72nd Annual Cannes Film Festival
Quentin Tarantino na festiwalu CannesFot. Vittorio Zunino Celotto/Getty Images

Zła informacja dla fanów Quentina Tarantino. Według doniesień, amerykański reżyser porzucił pracę nad The Movie Critic.

Dwa miesięce temu pisaliśmy o tym, co wiemy o najnowszym filmie Quentina Tarantino. Filmie, który miał zwieńczyć jego karierę i zapewnić mu godne pożegnanie ze światem kina. Wiek nigdy nie działa na korzyść reżyserów. Nie chcę mieć w filmografii takich tytułów, po których ludzie pomyślą: no nie, facet kręci tak, jakby zatrzymał się 20 lat temu – mówił już w 2012 roku Tarantino przy premierze Django. Zapowiadając, że nie planuje niczego tworzyć na siłę i gdy poczuje, że pora zejść ze sceny, to po prostu to zrobi.

Do niedawna wydawało się, że na emeryturę przejdzie w 2026 roku wraz z premierą dziesiątego filmu kinowego The Movie Critic. Osadzona w latach 70. ubiegłego wieku fabuła miała toczyć się wokół krytyka filmowego, piszącego dla… magazynu pornograficznego. W Internecie padały już nawet nazwiska aktorów, którzy obsadzą główną rolę. Wiele osób typowało Brada Pitta, inni stawiali na młodszego i teoretycznie bardziej pasującego Paula Waltera Hausera – znanego z Richard Jewell Clinta Eastwooda. Jak się okazuje, dyskusja nie ma sensu, ponieważ film w ogóle nie powstanie.

Quentin Tarantino
fot. Jerod Harris/Getty Images

Co dokładnie się stało? Trudno powiedzieć. Jak poinformowało Deadline, Tarantino uznał, że The Movie Critic nie jest odpowiednim dziełem do podsumowania jego kariery. Wygląda więc na to, że reżyser chce zwyczajnie wymyślić coś lepszego.

Nie wiadomo, jak na tę nagłą zmianę planów zareagowali aktorzy, ani co o niej myślą producenci Sony Pictures.

Sprawdź także:

5 rzeczy, których możecie nie wiedzieć o „Pulp Fiction”

6 mniej znanych filmów słynnych reżyserów, które warto obejrzeć

10 rzeczy, których nie wiecie o Quentinie Tarantino

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Jędrzej, choć częściej występuje jako Jj. Najlepiej opisuje go hasło: londyński sound, warszawski vibe. W Drugim Śniadaniu regularnie miesza polskie brzmienia z tym, co dzieje się na Wyspach, dorzucając również utwory z amerykańskiej nowej szkoły. Afrowave, drill, trap - słyszymy się!