„RAP” to naprawdę dobry rap. Otsochodzi z nowym numerem i preorderem płyty

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
OTSO_TTG_PRESS.jpg
fot. 2020

Będzie z tego kontynuacja dobrej passy Otso?

Najpierw ogromny komercyjny sukces OIO – nie wierzymy, że to się zakończy na jednej płycie. Później świetnie przyjęty Tarcho Terror i wreszcie główne skrzypce w club2020, najgrubszym projekcie minionego roku. Teraz Otsochodzi zapowiada nowy, piąty już solowy album, TTHE GRIND. Robi to w jedyny słuszny sposób – singlem i teledyskiem.

Singlowy RAP to kwintesencja stylu, który Otsochodzi mocno pielęgnował przez ostatnie lata. Dynamiczny i technicznie zaawansowany rap, podany z dużą dozą pewności siebie i własnego skilla, a do tego zaserwowany w bardzo przystępnej i świeżej formule. Na nowym albumie Otso usłyszycie zarówno monumentalne osiedlowe hymny czy kreślone pewną ręką trapowe bangery, jak też utwory skłaniające do głębszej, wielowątkowej refleksji – to fragment opisu dystrybutora, 2020. Nie wiemy jeszcze nic o featach ani trasie koncertowej, wiadomo za to, że data premiery to 5 kwietnia. I że jest już dostępny preorder.

Tyle czasu do premiery, to pewnie znajdziecie moment, żeby przypomnieć nasz wywiad, który półtora roku temu przeprowadziliśmy z Młodym Janem na Tarchominie, gdzie pokazał nam wszystkie ważne dla siebie miejscówki:

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.
Komentarze 0