Nasz przewodnik po Nowych Horyzontach i American Film Festival: te filmy na pewno obejrzymy podczas obu festiwali

Zobacz również:Tego jeszcze nie było: dwa wielkie polskie festiwale filmowe odbędą się... w naszych domach
baltimore cover.jpg

Rap, kino młodzieżowe, nowy Spike Lee... To będą inne edycje niż dotąd, choć jedno się nie zmieni - oba festiwale będą pełne dobrego kina.

Na oba festiwale jak co roku wybieramy się do Wrocławia... Wróć. To niestety nie do końca prawda. Bo owszem, pojedyncze seanse zostaną zaprezentowane we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty, ale całościowo i Nowe Horyzonty, i American Film Festival odbędą się online. Trudno, jakoś przeżyjemy brak tego prawdziwego, festiwalowego klimatu, ale to nie na niego, a na filmy wbijamy co roku na Dolny Śląsk. Te obejrzymy sobie w domowym zaciszu, w większości przypadków o takiej porze, jaka najbardziej nam pasuje... Będzie dobrze.

Parę informacji dla mniej wtajemniczonych. Nowe Horyzonty są najważniejszym polskim festiwalem dedykowanym kinu niszowemu, artystycznemu. American Film Festival to z kolei, jak sama nazwa wskazuje, przeglądem najciekawszych pozycji współczesnej kinematografii amerykańskiej. Oba festiwale odbędą się w dniach 5-15 listopada. Co powinniście wiedzieć?

- bilety na seanse online możecie kupować za pośrednictwem oficjalnych stron Nowych Horyzontów i American Film Festival. Przy każdym filmie znajdziecie zakładkę "kup bilet". Ceny wejściówek na pojedyncze seanse wynoszą od 7 do 18 złotych.

- w większości przypadków filmy będziecie mogli oglądać o dowolnej porze między 5 a 15 listopada. Tylko kilka tytułów będzie miało ograniczenia i obejrzycie je wyłącznie podczas czterogodzinnego bloku danego dnia. Wszystko znajdziecie w zakładkach z opisami poszczególnych tytułów

- filmy opatrzone hasłem "tylko w kinie" zobaczycie WYŁĄCZNIE na pokazach we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty, ale to tylko parę tytułów

- niestety nie ma już karnetów - możecie kupować tylko pojedyncze bilety

Jak co roku jesteśmy patronem medialnym obu festiwali. Liczymy, że w 2021 zobaczymy się już z wami na salach kinowych. A na razie sprawdźcie, jakie seanse z edycji, które rozpoczną się już w czwartek, polecamy szczególnie.

1
Mogul Mowgli
mogul mowli.jpg

Pod dziwnym tytułem kryje się historia rapera pakistańskiego pochodzenia, który jest u progu wielkiej kariery. Właśnie rusza w międzynarodową trasę, ale zanim to nastąpi, jedzie do Londynu, żeby spędzić czas ze swoją rodziną - a przy okazji nieco podreperować ich relacje. Tymczasem niespodziewanie atakuje go tajemnicza choroba - jego ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa, dlatego jest zmuszony do zmiany planów. I... odkrycia własnej tożsamości na nowo. W roli głównej Riz Ahmed, którego pamiętacie m.in. z serialu Długa noc, gdzie wcielił się w rolę Nasira. I otrzymał za tę kreację Złotego Globa.

2
Tesla
tesla.jpg

Słynny wynalazca jeszcze raz na dużym ekranie, tym razem w roli głównej; pamiętacie przecież jego postać z Prestiżu Christophera Nolana, gdzie wcielił się w niego David Bowie. Tym razem bałkańskiego naukowca gra Ethan Hawke, a film ma być, według festiwalowych zapowiedzi, nie tylko biografią Nikoli Tesli, ale i opowie trochę o tym, jak wielki wpływ na rozwój świata miały rzeczy, które odkrył. Dobre biografie zawsze w cenie, nie zaszkodzi nam obejrzeć i tej. Recenzje zachodniej prasy - m.in. The Guardian - sugerują, że będzie to klasyczna, głębsza biografia ze sporą dozą humoru.

3
Bestio, bestio
bestio bestio.jpg

Podczas American Film Festival zwykle wybieramy właśnie takie filmy - o których twórcach nie mamy za wiele pojęcia przed seansami, za to mocno zaciekawia nas scenariuszowy plot. I jeśli czytamy o sennym, amerykańskim Południu i grupie nastolatków, które jeżdżą na deskorolce, nagrywają filmiki na YouTube, przeżywają pierwsze miłostki i rozczarowania, ale generalnie to walczą z wszechobecną nudą - macie nas. Z takich filmów jak Bestio, bestio zwykle dowiadujemy się o tym, jak wygląda prawdziwa Ameryka i kim są jej zwykli mieszkańcy.

4
Nowy porządek
nowy porządek.jpg

Podobno reżyser Michel Franco pisał scenariusz kilka lat temu. Wtedy odbierał tę historię jako dystopijną, a okazuje się, że nagrodzony na festiwalu w Wenecji Nowy porządek jest boleśnie aktualny. To brutalny thriller, którego akcja dzieje się w bliżej nieokreślonej przyszłości. Świat jest mocno podzielony na klasy, bogatsi bezwzględnie wykorzystują biedniejszych, a ci postanawiają się zemścić, sięgają po broń i zaprowadzają tytułowy nowy porządek. Jak to leciało? Świat jak kat, bazwzględny jak dżihad, co słychać? Nie dość ci? Obejrzyj sobie wiadomości.

5
Beat mrocznego miasta
baltimore.jpg

Baltimore kojarzycie z serialu The Wire. I ze statystyk policyjnych, które rokrocznie wysoko plasują to miasto w zestawieniu najniebezpieczniejszych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem Beat mrocznego miasta jest dokumentem pokazującym, że ta betonowa dżungla jest też jednym z bardziej kreatywnych miejsc na mapie globalnej muzyki elektronicznej. Mieszkańcy Baltimore uciekają od strasznej codzienności, zatracając się w tańcu i wielogodzinnej imprezie. A ten godzinny film jest połączeniem dokumentacji tamtejszej sceny klubowej i długaśnego teledysku. Warto dać mu się porwać.

6
Rocks
rocks-1.jpg

Na polskich ulicach protestują silne dziewczyny, a my nie uciekamy od tematu, tylko sięgamy po... film o silnej dziewczynie. Ma na imię Rocks, mieszka z matką w biednym, londyńskim bloku, a jej codzienność jest jak z tekstów brytyjskich raperów. Co gorsza, matka któregoś dnia odchodzi, zostawia jej trochę pieniędzy i każe radzić sobie samej. Da radę? Na pewno pomogą jej w tym bliskie przyjaciółki. I o tym właśnie jest ten film - apologia dziewczyńskiej solidarności, która przejawia się zwłaszcza w najtrudniejszych momentach.

7
David Byrne: American Utopia
american utopia.jpg

I zapowiadany nowy film Spike'a Lee, ale to nie są klimaty Czarnego Bractwa czy Rób, co należy. Będzie ciekawie, bo Lee portretuje ostatnią trasę Davida Byrne'a, ekscentrycznego lidera Talking Heads (pojawił się także na Open'erze w 2018 - Byrne, nie Lee), ale nie byłby sobą, gdyby przy tym nie zawarł w swoim filmie wielu odniesień do systemowego rasizmu. Programowo oglądamy wszystko, co Spike Lee kręci, więc postaramy się nie przegapić i tego dokumentu, choć akurat on będzie pokazywany tylko we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty, bez online'u.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.