Jak zapowiedział, tak zrobił – J. Cole wypuścił dwa nowe kawałki. Czekamy na cały album!

Zobacz również:Steez wraca z Audiencją do newonce.radio! My wybieramy nasze ulubione sample w trackach PRO8L3Mu
jcole1.jpg
Scott Dudelson/Getty Images

Z dopiero co nabytego doświadczenia wiemy, że możecie mieć problem z posłuchaniem tego wydawniczego duetu choćby na Spotify, ale tracki znajdziecie bez trudu w innych miejscach.

Zaledwie dwa dni temu pisaliśmy, że Jermaine na łamach The Players' Tribune podzielił się ze swoimi słuchaczami swoimi wątpliwościami dotyczącymi kontynuowania kariery rapowej. Po wypuszczeniu 2014 Forest Hills Drive czuł się spełniony muzycznie i poważnie rozważał, czy nie przerzucić sił na grę w kosza. Jak wspomniał, nadal chodzi mu to po głowie, ale zanim to nastąpi (?) pokazał nam dwa single.

Jest coś dziwnego w nazywaniu tego nieco ponad 8-minutowego dwupaku EP-ką, ale niech mu będzie. Nie przedłużając: najpierw rzućcie uchem na The Climb Back, czyli utwór nie tylko zarapowany przez gospodarza, ale także przez niego wyprodukowany...

... a potem sprawdźcie Lion King on Ice, czyli collab beatmakerski z jetsonmade i T-Minusa, zawierający trochę trapowych tropów. Zdecydowanie bardziej siedzi nam ten drugi, ale cóż, kwestia gustu. Ważne, że oba trzymają poziom.

Warto na koniec wspomnieć, że ciągle nie wiemy, kiedy ukaże się płyta The Fall Off. Według słów gospodarza jest już kończona, więc wypatrujcie znaków w mediach społecznościowych.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Pisze przede wszystkim o muzyce - tej lokalnej i zagranicznej.