I wszystko jasne – wiemy już, kiedy ukaże się nowa płyta Guziora

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
guzior.jpg
fot. materiały prasowe

Trzeba poczekać jeszcze parę miesięcy. Ale, ale – jest już za to pierwszy singiel.

Złoto dla debiutanckiego Evil Twin (2017). Podwójna platyna za Evil_Things (2018). I diament, wciąż jeden z nielicznych w krajowym rapie, za Pleśń (2020). Trochę niespodziewanie Polska zakochała się w muzyce Guziora. Poważnie – Pleśń aktualnie znajduje się na 14. miejscu najpopularniejszych płyt w Polsce wg OLiS. Mamy marzec 2024, album ukazał się w grudniu 2020 roku. I nigdy z tej czołówki nie spadł. Fenomen.

Czy G powtórzy sukces Pleśni? Najnowsze, czwarte już wydawnictwo wrocławianina, ukaże się 24 maja. Do sieci trafił pierwszy z promujących album singli, numer HILL BOMB nagrany razem z Kubanem. Jest też teledysk:

Na premierę płyty trzeba poczekać jeszcze ponad dwa miesiące, ale już teraz możecie zamawiać G w limitowanym preorderze z dodatkami.

image_processing20240313-8-hq49t1.jpg
fot. Sony Music Polska

Metoda pracy jest taka, że spinam się przez kilka miesięcy, a później, jak zaczynają owoce spadać, odpuszczam sobie. To bardzo ludzkie, że jak masz zaspokojone podstawowe potrzeby – miłość, pieniądze, wakacje, dobre wino, to przestaje ci się chcieć. Wrzucam na zbyt duży luz i doprowadzam w ten sposób do sytuacji, której bardzo nie lubię – zamulam tak długo, że potem muszę zapierdalać. Ale nowa płyta w nowym roku – zapowiedział Guzior w rozmowie z newonce w 2022 roku. Z tą płytą to trochę się spóźnił, ale dobra tam, ważne że jest. 24 maja, save the date.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Współzałożyciel i senior editor newonce.net, współprowadzący „Bolesne Poranki” oraz „Plot Twist”. Najczęściej pisze o kinie, serialach i wszystkim, co znajduje się na przecięciu kultury masowej i spraw społecznych. Te absurdalne opisy na naszym fb to często jego sprawka.
Komentarze 0