Wyobraźcie sobie, że jesteście właśnie w Waszyngtonie, dopiero co zostaliście zaszczepieni przeciw COVID-19 i dostajecie torbę z jaraniem. W taki sposób aktywiści chcą zachęcić Amerykanów do szczepień.
Od zeszłego tygodnia grupa DC Marijuana Justice chce w ten sposób nagrodzić mieszkańców stolicy, którzy przyjmą szczepionkę na koronawirusa. Ci, którzy zarejestrują się na szczepienie, dostaną zapas marihuany z dostawą do domu.
Inicjatywa Joints for Jabs rozpoczęła się wraz z otwarciem punktów szczepień. W komunikacie prasowym aktywiści DCMJ poinformowali, że ich głównym celem jest jednak zwrócenie uwagi na potrzebę przeprowadzenia reform polityki dotyczącej konopi indyjskich. Zarówno na szczeblu krajowym, jak i lokalnym, które miałyby doprowadzić do zalegalizowania zakazu konopi indyjskich w całych Stanach Zjednoczonych. Od kiedy marihuanę usunięto z listy najbardziej niebezpiecznych narkotyków świata, DC Marijuana Justice poparło projekt ustawy, która przyspieszyłaby proces legalizacji w kolejnych stanach i badania nad marihuaną medyczną.
Jak stwierdził współzałożyciel grupy, Nikolas Schiller, przedsięwzięcie jest również wynikiem poszukiwań bezpiecznego uczczenia końca pandemii, a jego zdaniem - nic nie łączy ludzi tak, jak marihuana. Co na to Paluch Snoop Dogg?